Zabieliło łąki, góry Jakby mleko wykipiało Mróz jeziorom oszklił oczy Słońce zbladło i spłowiało Zabierz sanki, narty, łyżwy Dzień jest krótki, czas upływa Wykorzystaj każdą chwilę Aby z wiatrem się pościgać Nic, że śnieżek prószy A mróz szczypie w uszy
Przypisane artukuły:
Wysoki zamek

Dawno, a może dziś, żyła sobie królewna W zamku co był tam, gdzie wjechać rzecz niemożebna W twierdzy o wieżach trzech i komnatach trzydziestu Dziej się historio, dziej wśród skał i wichru szelestu Co dzień na jedną z wież wychodziła
Uważaj na drodze
Gdy do szkoły się wybierasz Sprintem z bramy nie wybiegaj Kiepski to lekkoatleta W domu – start, w szpitalu – meta Wolniej! Wolniej! Tak bezpiecznie Porozglądaj się koniecznie W lewo, w prawo, znowu w lewo I po pasach marsz, kolego!
To lubimy
Na huśtawce prawie w chmurach Potem jak samolot w dół Kolorowy zawrót głowy Karuzela sprawia znów Piłka daje radość nogom Choć się zdarzy czasem guz Nie będziemy stali w miejscu Młodość bardzo lubi ruch Biegać, krzyczeć, podskakiwać – to lubimy
Pierwsza klasa
Autobusem, albo pieszo Z tornistrami i kapciami Z miną hardą na obliczu A w orszaku dumne mamy Wszyscy wokół jakby mniejsi A szczególnie przedszkolaki Pierwszy krok w dorosłe życie Bo jesteśmy już pierwszaki Pierwsza klasa Ekstraklasa Nasza klasa Dobra nasza
Papierowy zawrót głowy
Możesz wziąć ją z sobą wszędzie Nie zajmuje miejsca wiele Gdy otworzysz ją – polecisz W świat odległy, dawne dzieje Z nią przeżyjesz mnóstwo przygód Poznasz różne tajemnice Taka siła tkwi w papierze Zapisanym rządkiem liter Książka świat zaczarowany Zawrót