Słowa: Marek Sochacki  |  Muzyka: Marian Zych

Gdy nic nie możesz poukładać
A bilans życia ciągle zły
Gdy nie pomaga czekolada
Wygodnie połóż się i śpij

Zapadnij w sen zimowy
Zapadnij w sen
Będziesz mieć problem z głowy
Gdy wyśpisz się

Jak suseł aż do wiosny
Bez trosk i bez emocji mocnych
Jak świstak pod ochroną
Śpisz i nie boisz się nikogo
Beztrosko i tak błogo – Ach ! bingo !

Szaleją klęski żywiołowe
Gangi, kryzysy ,ciągły stres
Totalny ,super zamęt w głowie
A ty uśmiechasz się przez sen

Rozkoszny sen zimowy
Rozkoszny sen
I nic cię nie obchodzi
Dobre czy złe

Pysznie i odlotowo
Chrap, chrap – jakże to błogo, zdrowo
Z boku na bok, tak bosko
Zbudzić się rano, równo z wiosną
Na nowo, bananowo, czadowo

Bez adresu, bez dwu zdań
Bez sukcesów i bez strat

Jak suseł….
….Ach ! Bingo !

Pysznie i odlotowo….
….bananowo, czadowo

Na serio i na niby
Bezpiecznie – bo zza szyby, niby
Wygodnie – luksusowo
Wołanie do nikogo, o pomoc
O pomoc, do nikogo…
O pomoc do nikogo…

Zapadnij w sen