Słowa: Marek Sochacki  |  Muzyka: Marek Sochacki
Nocny stróż pilnie poszukiwany

Nostalgia to jest jesień
Smutna jak przemijanie
Liście odarte z drzew
Spadanie

W szpitalu dla wariatów
Znów się zwiększyła śmiertelność
Wiadomo jesień, depresja
Konieczność

Kiedy się kończy wrzesień
Wiatr wygnał ptaki za morze
Za kratą ktoś poruszył się
Człowiek

Jesienią borsuk i niedźwiedź
Zapadną w sen zimowy
Zostaną tylko ludzie
I wrony

Listopad ułożył pasjans
Odejście męczennika
Uważaj przechodząc przez jezdnię
Poczekaj

Jesień to pora odejścia,
Emerytury do nieba
Wieczne odpoczywanie
Ziemia

Ale masz jeszcze szansę
Pracując jako stróż nocny
Możesz na pół etatu doczekać
Wiosny

Znaleziony maszynopis, nigdy nie przepisany na postać elektroniczną

Nocny stróż pilnie poszukiwany