Kiedy zechcesz odejść Nie zakwitnę różą I nie zranię kolcem Wonią nie odurzę Kiedy zechcesz odejść Nie będzie błagania Spłynie po policzku Jedna łezka mała Kiedy zechcesz odejść Zrób to szybko proszę Drzwi zamknij za sobą Gdy opuszczę oczy Zostaw
Odejdź
