Na Świętej Ziemi materaca Przez sztorm uczucia wyrzuceni Gdzie kołdry fale liżą stopy Dwoje rozbitków, przytuleni Jeszcze w ich głowach brzmią syreny Świat jądro zwiewnej mgły odmienia Jeszcze szalupa ciał złączonych Niesie do lądu przeznaczenia Czy to ten ląd Czy
Przystanek Ziemia Święta
