Błysk pogardy w oczach ma
Pożarł by cię, gdyby chciał
Mocą swych mocarnych łap
Przeniósłby na tamten świat
Gdy potrząśnie grzywą, to
Pięknym paniom łydki drżą
A gdy ryknie – blady strach
Mężczyzn prześladuje w snach
Nie drażnij lwa
Nie drażnij lwa
Lew nawet w klatce
Honor ma
Nie zbliżaj się
Zbyt blisko krat
Nie drażnij lwa
Nie drażnij lwa
Lew przeskoczy, jeśli chce
Przez płonące tarcze dwie
I to nie tresera bat
Każe mu na pudle stać
To królewski kaprys, żart
Żeby w cyrku rolę grać
Więc nie próbuj spoza krat
Cukierkami karmić lwa
Nagranie z SMAKu w Myśliborzu z 2005r wokal:Paulina Krajewska, muzyka, aranżacja: Robert Wiórkiewicz
Nie drażnić lwa