Dawno, a może dziś, żyła sobie królewna
W zamku co był tam, gdzie wjechać rzecz niemożebna
W twierdzy o wieżach trzech i komnatach trzydziestu
Dziej się historio, dziej wśród skał i wichru szelestu
Co dzień na jedną z wież wychodziła królewna
W zamku, co był tam, gdzie wjechać rzecz niemożebna
I w dół patrzyła, gdzie droga szła wyboista
I wciąż marzyła, że kiedyś tam pojawi się mężczyzna
Lata mijały, a w cnocie żyła królewna
W zamku, co był tam, gdzie wjechać rzecz niemożebna
I tam odkryła prawdę, co jest straszna i ponura
Dziewczyny chcecie za mąż wyjść?…
Nie noście głowy w chmurach
Nagranie z archiwum Roberta Wiórkiewicza wokal: Agnieszka Bidas
Wysoki zamek