Uczę się grać

Kołki ; główka, smyczek, dusza
Ach muzyka wszystkich wzrusza

Dziadek gra na mandolinie
Głos ma piękny babcia w darze
Mama grywa na pianinie
Tato brzdąka na gitarze
Więc zapadła dziś decyzja
I ja także będę grać
Będę lekcje gry na skrzypcach
Właśnie brać

Tu jest ślimak lecz bez rogów
Dalej gryf co nie zwiał z bajek
Nie chcą słuchać moich palców
Cztery struny – gie, de, a ,e
Choc je smyczek czule gładzi
I wydobyć chce legato
One skrzypią jak drzwi w sieni
Pizzicato i staccato

Sama nie wiem, muzykalna
Jest w zasadzie ma rodzina
Lecz zaledwie ćwiczyć zacznę
Już kontredans się zaczyna
Mama biegnie do sąsiadki
Dziadka nagle boli ząb
Tato chwyta za słuchawki
Babcia – brom

Tu jest ślimak…

Paganinini choć w spódnicy
Będę pewnie już niedługo
Bardzo lubię pilnie ćwiczyć
Brzmi etiuda za etiudą
Tylko pies nasz choć Beethoven
Na muzyce nic a nic
Gdy mu dźwiękiem ucho pieszczę
To chce wyć

data pliku: 08.07.2008, 21:24

Uczę się grać