Oddalamy się od siebie, cal po calu, dzień po dniu Z winy niepotrzebnych gestów, za pomocą zbędnych słów Budujemy mur ze złości, na nas i na cały świat Puste ścieżki perz zarośnie, kontur bramy skryje mgła Przez dzień cały rozmawiamy,
Przypisane artukuły:
Pustków
e H W moim domu mieszka tylko ciszy kwant e H Nieruchomość się rozpełzła – mokra mgła G D Te pokoje tylko moje, pejzaż ścian a H Marnej biedzie źle się wiedzie, poszła w świat e H W mym przymkniętym