Spróbujcie sobie wyobrazić
Że gdyby naraz, w jednej chwili
Na całym świecie, wszystkie dzieci
Goryczy czarę wychylili
Pomyślcie- niedojrzały grejfrut
Jak jeden mąż, w jedną godzinę
Wszystkie przełknęły, no to jaką
Miały by w owej chwili minę
Bo słodycz po to jest na świecie
Żeby się uśmiechały dzieci
By po zjedzeniu czekoladki
Na twarzy uśmiech zaraz zakwitł
By po lizaku złość mijała
Kłopoty guma zaklejała
By się topiły w soku troski
A żywot nasz , wciąż był słodki
Słodki, słodki, słodki dzień
W galaktyce Milky Way
Słodki uśmiech , słodkie życie
W całej mlecznej galaktyce
Spróbujcie sobie wyobrazić
Nagły, powszechny brak słodyczy
Gorzkie cukierki, kwaśne lody
Pomadki słone i irysy
Pomyślcie , ile to problemów
Brak słodkich słówek- czekoladek
Wszyscy zgorzkniali, z kwaśną miną
Bratanek, wujek , ciocia, dziadek