Gdy nadchodzi lato w drogę ruszam
Gnam przed siebie, wiatr mi gwiżdże w uszach
Pośród zieleni swobodny ptak
Samotny jeździec , dziki kraj
A kiedy jadę nieznaną drogą
Na szlaku czasem braknie kogoś
Kogoś, kto lubi tak jak ja
Poczuć przygody w ustach smak
Po drodze szukam przyjaciela
Co cel wędrówki za nic ma
Który nie musi spać w hotelach
Polny mak
Już nie straszna burza ni ulewa
Przy ognisku dobrze nam się śpiewa
Tak na dwa głosy wilki dwa
Próbują opisywać świat
Po drodze szukam przyjaciela
Co lubi wróżyć z ziół i chmur
Który na nowy dom nie zbiera
Świata król
Po drodze szukam przyjaciela