Koleżanko, kolego
Przecież deszcz to nic złego
Nie ma sensu za szybą się kryć
Na podwórzu kałuże
Wróżą długie podróże
W świat daleki możemy wyruszyć
Palcem po wodzie
Na złość pogodzie
Nim przyjdzie wieczór
Dobić do brzegu
Wyprawa taka
Koło trzepaka
Trwa cały dzień
Ruszamy w rejs
Czas przestaje się dłużyć
Gdy jest spokój po burzy
Wyobraźnia pcha okręt jak wiatr
Kiedy chce się koniecznie
Wszystko może być piękne
Gdy fantazja nas wiedzie jak gwiazda
data pliku: 17.03.1999, 18:29
Palcem po wodzie