Co za hałas już od rana W naszym domu burza trwa Czy to pożar, czy to żart Czy Marsjanin z nieba spadł Może Tata nam oszalał Bo z pokoju Mamy płacz Więc biegniemy Ja i brat A u mamy –
Wierzę w sny
Wierzę w sny One odbiciem są moich marzeń Wierzę w sny Bo kiedy śnię wszystko układa się W kolorowy film Wierzę w sny Bo kiedy źle To rano mogę zapomnieć je. Refren: / 2x Trzeba wierzyć snom? Trzeba wierzyć snom?
Jesteś jak cień
Gdy słoneczny dzień Promienny uśmiech śle Do wszystkich wokół Wiem, że ktoś blisko jest I tylko czeka na mój gest Tuż obok mnie gdzieś I bezgłośnie mówi: cześć Tak to ja Nieuchwytny czarny szpieg Jestem właśnie Twój James Bond Tak
Za Tobą
Jesień już I deszcz i wiatr i mgła I ty niby cień W latarni poświacie Mój znak, mój cel, moja gra Moja łza, mój strach Czuły gest, głośny śmiech Śmiały dotyk. Gdzieś w snach Przemknąłeś jak meteor Lecz pragnę wróć
Ballada o nocy
Minął dzień Skrył się w blasku lamp Nocy chłód Pełznie z mrocznych bram Tak blisko Jakby chciał Ciepło zabrać całe nam Tuląc się Jak bezdomny, szary cień Iskry gwiazd Zbyt dalekie są Księżyc wpadł W lunatyczny pląs Na niebie A
Świat na głowie
I. Wstałam rano lewą nogą Oj, naraził się zły świat Dziś nic nie chcę od nikogo Nie ważne czy brat, czy swat II. Świat na głowie Może nawet stać Muchy w nosie Jestem zła III. Nie pomoże święty Boże Rurka

