Ten dzień, trwały ślad,
Kolorowy slajd
Jest jak przepustka, do świata co się śnił
Wciąż gram, jestem jak
Koliber, feeria barw
Lecę nad sceną, a wokół srebrny pył
Wciąż coś się zmienia
Inni ludzie, nowy trakt
Ale marzenia
Idą z nami razem w świat
Więc nie porzucaj
Marzeń jak bezdomne psy
Pozostań z nimi
Będą wierne ci
Mój sen ziścił się
Robię właśnie to co chcę
I to jest szczęście, pamiętaj – łap je ! Łap !
Miej gest, dziel się, dziel
Bo innym trzeba też
Troszeczkę nieba na szary życia szlak
Wciąż coś się zmienia
Inni ludzie, nowy trakt
Ale marzenia
Idą z nami razem w świat
Więc nie porzucaj
Marzeń jak bezdomne psy
One są twe na zawsze
Po grób wierne ci
Zawsze noś w sobie
Dobroci gram
Noś słońca promień
W swym sercu go masz
Nie żałuj niczego
Co miało jakiś cel
Bo warto jest most przerzucić
Na drugi brzeg
Wciąż coś się zmienia
Inni ludzie, nowy trakt
Ale marzenia
Idą z nami razem w świat
Więc nie porzucaj
Marzeń jak bezdomne psy
One są twe na zawsze
Po grób wierne ci