Minął dzień Skrył się w blasku lamp Nocy chłód Pełznie z mrocznych bram Tak blisko Jakby chciał Ciepło zabrać całe nam Tuląc się Jak bezdomny, szary cień Iskry gwiazd Zbyt dalekie są Księżyc wpadł W lunatyczny pląs Na niebie A
Przypisane artukuły:
Świat na głowie
I. Wstałam rano lewą nogą Oj, naraził się zły świat Dziś nic nie chcę od nikogo Nie ważne czy brat, czy swat II. Świat na głowie Może nawet stać Muchy w nosie Jestem zła III. Nie pomoże święty Boże Rurka
Szkolny horror
I. Zaczął się kolejny szkolny młyn Trzeba rano wstać i z domu wyjść Piechotą Powoli II. Za krokiem krok Do wiedzy ciężko brnąć Modne buty zdjąć W ławce grzecznie siąść I tak kuć III. Że ci napuchnie mózg Przez czterdzieści
Moje hobby to marzenia
Został ślad
I. Tam został ślad Na piasku forma i kształt Tam został ślad Choć wokół cisza i mgła Tam gdzieś został ślad Wkrótce znajdzie go wiatr Westchnie – i już wiem Nie spotkamy się II. Na pamięć znam Jak muszla cichy
Słowa i wiatr
I. Słowa na wiatr Bańki mydlane Z różowej piany Wciąż wypuszczane II. Na wiatr, na świat Na cztery strony Bzdury, bajdury Wciąż niestworzone III. Słowa na wiatr Przelotne ptaki Siądą ,odlecą Ponad obłoki IV. Nad sens nad szept Na święty