Wiosna, panna zielona W kwiatach, śpiewach i pląsach Wita w lesie maluchy Lisa, dzika, zająca I ptasie żółtodzioby Ciekawie patrzą z gniazd One także niedługo Polecą w wielki świat Ale wcześniej każdy musi U tatusia lub mamusi Zdobyć wiedzę podstawową
Przypisane artukuły:
Lalkolandia
Hen daleko, za snów horyzontem W kraju marzeń przeciętnych dziewczynek Żyją modnie ubrane i śliczne Lalki Barbi – od wiosny po zimę Nikt nie musi tam chodzić do szkoły I nie trzeba wciąż słuchać rodziców Każdy chłopiec do Kena podobny
Tak, tak (Kto to powiedział)
Kto to powiedział Że najlepiej w świecie młodym być Pewnie nie wiedział Znak zakazu prawie wszędzie tkwi Kiedy każdy krzyczy, że to błąd Gdzie ma biegać wolny, dziki koń Gdzie swoboda, spontaniczny luz Kiedy zewsząd głos – wyhamuj! Stój!!! O
Krzyk nocy
Kiedy zajdzie słońce Gdy ucichnie wiatr Smoki chmur wygaszą ślad gwiazd Kontur drzew urośnie W zły tajemny cień Lęk jak zjawa rozpłynie się w mgle Na ulicy koty Jak upiorny chór Będą burzyć gruby ciszy mur Skryjesz się do kąta
Królowa śniegu
Taka piękna, taka biała Że zakochać się to chwila W śnieżnych gwiazdkach odjechałaś Nie zdążyłem cię zatrzymać Zostawiłaś wizytówkę Pod powieką śni się chwila Pani skrzących zórz polarnych Oślepiłaś, oślepiłaś W jasyr wzięłaś mnie lodowy Mrozisz swej urody tchnieniem I
Krokodyl
Krokodyl: Uciekają, gdzie pieprz rośnie Uciekają, aż się kurzy Szczęką kłapnąłbym radośnie Ale znów zadzwonił budzik Budzik w Haka dłoni W moim brzuchu dzwoni Gdy go słyszy Pirat który Chowa się do mysiej dziury Uważajcie drogie dzieci Bo żołądek nie