Od portu do portu Od lądu po ląd Od brzegu do brzegu Czy cisza czy sztorm Coś ciągle przed siebie Po świecie nas gna Nie może zatrzymać Nie w miejscu nam stać Żeglarz musi żeglować Bo wiatr musi wiać Ryba
Przypisane artukuły:
Zostań Małym Księciem
Prawie na końcu świata Gdzieś na planecie Ziemia W mieście co zwie się Tarnobrzeg Spełniają się marzenia Rządzi tam Mały Książę Co kocha róże i dzieci Otworzył tam dla nich szkołę I słońce w niej zawsze świeci Ref.: Jesteśmy jedną
Zły wiatr
Chmury się zwarły W podniebnej batalii I pułk za pułkiem na wschód Apokalipsy Jeźdźcy tragiczni Tętentem wpadają do głów Depresji sztandary Brak chęci i wiary Łopoce nad nami zły cień Niedobrze kochana Vendetta od rana Słowo za słowo jak cierń
Zima – pada śnieg
Chodzą, chodzą słuchy Że się kończą pluchy Miauczą, miauczą koty Że ustaną słoty Słychać, słychać głosy Że nadchodzą mrozy Chodzą, chodzą wieści Będzie zima wreszcie Zima, zima, pada śnieg Zima, zima, biało jest Zima, zima, w góry jedź Zimy, zimy,
Zielony erotyk
Nasze dłonie, skrzydła ptasie Tak je łatwo gestem spłoszyć Trzeba ciszy, osobności Cierpliwości by oswoić Zbędne słowo i odlecą By nie wrócić nigdy więcej Snuję srebrną sieć intrygi By skrępować płoche ręce Już się palce slątały jak bluszcze zielone W
Zaszaleć
Tydzień wlecze się jak żółw Szkoła, nauka, ucz się, ucz Garby rosną stres się czai Są klienci dla szpitali Smutna mina to reguła Trudno uśmiech wprost uciułać Piątek – głębszy oddech weź Bo w sobotę – chyba wiesz W sobotę