Księżyca blask spać nie daje mi W głowie tkwi obraz tamtych dni Samotność otwiera wspomnień film A w głównej roli Ja i Ty Marzenia spełniają się Gdy w ramionach trzymasz mnie nie odejdziesz nigdy ,nie Bo to ja scenariusz śnię
Przypisane artukuły:
Sandomierska Chorągiew
Furt nie straszne nam Tatary Szwed podstępny ani Rusin My przedmurze Europy Żadna siła nas nie zdusi Polski Rzym na siedmiu wzgórzach Ozdobiony Wisły wstęgą Z mgieł historii się wynurza Dawnych przewag jest pieczęcią Jest Sandomierz znakiem czasu Blizną na
Sandomierska łamigłówka
W Sandomierzu na nadbrzeżu Żaba się kochała w jeżu Rzecz na pozór niezbyt brzydka W trzcinach czy na grzęzawiskach Lecz w centrum, na trotuarze Taką rzecz się przecież karze Przyjechała miejska straż A to blamaż, z ssakiem płaz Co historia
Samba na dzień dobry
Nie bądź zły i uśmiechnij się nie narzekaj Lepsze dni już za progiem są niedaleko Nie smuć się że za oknem śnieg bo wystarczy byś usłyszał rytm Porwie cię wiatr przeniesie tam do Brazylii co kawy ma smak Ref. Tańcz,
Samba Buenos Air…
W moim pokoju słychać ciszę W moim pokoju cisza trwa W moim pokoju ciszy tyle Jak by mój kompakt ciszą grał i grał… Zamieńmy ciszę na muzykę Już słychać, grają pierwszy takt To grają sambę z Ameryki To czuć już
Sama (A ja sama)
Gdy jestem sama Bo wyszła mama Wychodzą z kątka Dziwne zwierzątka Mają trzy łapki Futerko w gwiazdki Paszczami kłapią Za nóżkę łapią ref. A ja sama, sama, sama Kiedy wreszcie wróci mama Nie dam zjeść się na obiadek Jakoś sobie