A gdy wreszcie mieć będziemy własny dom
Najpiękniejszy ze wszystkich nam znanych
Posadzimy drzewa blisko gdzieś
By się dzieci mogły pod nim bawić
Mocne ściany pewnie nas osłonią
Od złych wiatrów, dach od niepogody
Ciepły i bezpieczny ten-nasz dom
Mocno w naszej wyobraźni stoi
Budujemy szklane domy
Jasny świat
Zamki z piasku ….
Na rozległej życia plaży
Pracowici aż do bólu warg
Wymyślamy urojone kolumnady
A w weneckich oknach księżyc śpi
Najprawdziwszy, chociaż wymyślony
My uparcie budujemy z tafli snu
Szklane domy
Już niedługo mieć będziemy własny dom
Krzepko osiadł już fundament naszej wiary
I na placu gdzie niebawem będzie stał
Pracowici kręcą się murarze
Co zbudują nam wygodny własny kąt
Cierpliwości on na pewno będzie dla nas
Nie rozdzieli lecz ochroni nas
Tego domu, co powstaje, mocna ściana
Nagranie z Kasety Anny Rybackiej pt "Na brzegu nocy" z 1997r wokal: Anna Rybacka, aranżacja: Robert Wiórkiewicz