Gdy do szkoły się wybierasz
Sprintem z bramy nie wybiegaj
Kiepski to lekkoatleta
W domu – start, w szpitalu – meta
Wolniej! Wolniej! Tak bezpiecznie
Porozglądaj się koniecznie
W lewo, w prawo, znowu w lewo
I po pasach marsz, kolego!
Kiedy spotkasz koleżanką
Omawiając sprawy ważne
Choć do twarzy ci w czerwonym
Jezdnię przechodź na zielonym
Wolniej! Wolniej! Tak bezpiecznie
Porozglądaj się koniecznie
Stój! Gdy jest czerwone światło
Idź! Z zielonym koleżanko
Groźna może być ulica
Jezdnia to nie piaskownica
Bądź ostrożny, chodź wzorowo
Ale zawsze lewą stroną
Wolniej! Wolniej! Tak bezpiecznie
Porozglądaj się koniecznie
Pilnie patrz i nie trać głowy
Pośród dżungli asfaltowej
Uważaj na drodze