Piszę do ciebie list
Piszę z dalekich wysp
Piszę na liściu palmowym
Piszę mlekiem kokosowym
Piszę, że jest mi źle
Przypłyń i zabierz mnie
Butelka , zielone szkło
Nadzieja jak morska toń
Poniesie moje wezwanie
Daleko gdzieś , w nieznane
Adresat wciąż ten sam
Najbliższe poste restante
Rano schodzę na brzeg
Słucham depeszy mew
Wróżę z piór i kamyków
Z piany i ptasich krzyków
Czy otrzymałaś mój list
Z najdalszej z możliwych wysp
Tęsknota się wżera jak sól
Wspomnienie zadaje ból
Horyzont milczącą kreską
Odpocząć nie daje powiekom
Samotność klepsydra bez dna
Wciąż sypie i sypie się czas
List do Matki