Gdy przyjdzie wieczór i tylko poetom
Napój wniesie ze snu
Będę wiedziała
Że właśnie dziś
Złożysz wizytę
Bladym księżycem
Siądę przy tobie i nie wiem co zrobię
Może zatrzymam czas
Z księżycem obok
Popłynę w obłoki
Do nieba gdzie rój gwiazd
Zabierzesz mnie gdzieś
w magiczny świat
Gdzie w ogrodzie domek z kart
Więc uważaj nie śpiesz się
Byś nie zburzył go, o nie
Tu bezszelestnie możesz mnie gościć
Światła dotyk to blask
Gdy przymkniesz oczy
możesz we śnie
Nieznanych dotknąć sfer
Więc zabierz mnie w ten nieznany świat
Gdzie na chwilę stanął czas
I nie musisz śpieszyć się
Że nasza noc zmieni się w dzień
Tu bezszelestnie możesz mnie gościć
Światła dotyk to blask
Gdy przymkniesz oczy
możesz we śnie…
…Więc błagam nie budź mnie