Lubię gdy słońce gładzi mi twarz
Lubię gdy proste co zrobić mam
Lubię jak polny kwiat
Jak przydrożny dziki mak
Zmartwień brak, dobry znak
Do koncertu wzruszeń
Refren:
Kocham cały świat
Mimo jego wad
Rosnę, pachnę, wabię
Wielbię rosy smak
Czerwień moich warg
Kusi barwny klan
Pstrych motyli feeling
Taniec letnich zjaw
Ich miękki dotyk, ich skrzydeł puch
Zmysłowy poszum, subtelny ruch
Lubię jak polny kwiat
Jak przydrożny dziki mak
W cieple stać, wabić, grać
Letni koncert wzruszeń
Refren:
Kocham cały świat
Powróż z moich płatków
Szczęście łap, w zielone zagraj
Bo czy kocha, lubi – chcesz znać
I nie przejmuj się gdy
Wróżba nie na tak
Gdy przyjdzie wieczór i chłodna mgła
Wchłonie ostatni gorąca kwant
Wtedy jak polny kwiat
Jak przydrożny dziki mak
Zamknę w pąk płatków krąg
Promień słońca kluczem
Refren:
Kocham cały świat