Kiedy sterylna czerń nocy
Realność wygasi za oknem
Znów będziesz mógł w sobie włączyć
Twój niewidzialny odbiornik
Dostroisz aparat ciała
Do najcichszej ze znanych fal
Czy słyszysz – to bije ci serce
To sygnał, że jeszcze je masz
I posłuchaj nad ranem
Przez najczulszą membranę
Tej piosenki co w duszy ci gra
Może znajdziesz odpowiedź
Co kołata się w głowie
A nie możesz jej znaleźć za dnia
O ósmej zaś nosorożec
W trotuar sawanny wyruszy
Potężny, samotny, milczący
Każdą przeszkodę rozkruszy
I czy ktoś mógłby pomyśleć
Że w środku pięć cali pod skórą
Jest studnia bezdenna czułości
I śmieszny zegar z kukułką
Nagranie archiwalne z Andrychowa 2004 pianino, wokal: Marek Sochacki data pliku: 30.01.2001, 19:14
Posłuchaj