Nie chcę być bankierem
Posłem być chromolę
Mam jedno marzenie
Chcę zostać idolem
Żeby na mój widok
Zgrabne nastolatki
A także ich matki
Dostawały czkawki
Wzrost mam dość nikczemny
Urodą nie grzeszę
Talentem wokalnym
Także się nie cieszę
Lecz tak lubię brawa
Imidż estradowy
Żem dla tej kariery
Na wszystko gotowy
ref.
Zrobię z siebie małpę
Głupka i idiotę
Tekst wymyślę durny
Zaśpiewam go potem
Mogę zrobić zeza
Nosem puszczać bańki
Wyśmiać rząd i Ruskich
Opowiadać żarty
Jak banalny schemat
Nadąć się jak żaba
Zrobić głupią minę
Polityka zagrać
A publiczność występ
Nagrodzi sowicie
Patrzcie jak ten błazen
Dokopał elicie
W kuluarach tłumek
oczekuje gwiazdy
Pan taki głęboki
pan taki odważny
Kto za panem stoi
pyta się dziennikarz
Mówię, że pianista
ach, świetna replika
Kręci telewizja
bo jestem medialny
A ja tak dla picu
gdyż chcę zostać sławny
Za grosze warsztatu
ni krzty w tym logiki
Ale się podoba
już poszły koniki
Zrobię z siebie….
….polityka zagrać
Śmieje się publika,
Jak maleńkie dziecię
Pytam za Gogolem,
Z kogo się śmiejecie ?
data pliku: 21.09.2000, 16:06 Nagranie archiwalne "Ze starej kasety" 2003r wokal, gitara: Marek Sochacki