Wystęują:
Zima, Grudzień 5 Śnieżynek, Babcia , Dziadek, Tata, Mama, Wnuczek,
2 Wnuczki, Chłopiec, Gajowy Marucha, Sarenka, Wrona, Wiewiórka,
Niedźwiedź 2 choinki
Scena I ( wirują w takt muzyki Śnieżki, na tronie siedzi Grudzień
przechadza się między nimi Zima )
Śnieżynka I :
Jestem wody kropelka
Jak okruszek maleńka
Lubię lecieć do góry
Wiele nas tworzy chmury
Śnieżynka II :
Jestem wody kropelka
Przeźroczysta panienka
Latem bywam deszczykiem
Delikatnym prysznicem
Śnieżynka III:
Ale gdy królem Grudzień
Chłodem wionie ku górze
Wtedy królowa Zima
Pokaz mody zaczyna
Śnieżynka IV :
W suknie stroi nas nowe
Białe i ażurowe
Rewia mody podniebna
Ludziom takoż potrzebna
Zima :
Hej, modelki urocze
Tańczcie z wiatrem na mrozie
Niech wam suknie wirują
Niech się ludzie dziwują
(Nadchodzi babcia z Dziadkiem i wnuczętami )
– 2-
Babcia :
Co to Zima bzdury gada
Ona idzie to śnieg pada
Dziadek :
Zapnij płaszczyk droga babciu
Jeszcze zmarzniesz moja żabciu
Wnuczka I :
Babciu, Dziadku tak tu pięknie
Ja do domu jeszcze nie chcę
Wnuczka II :
Zatańczymy z Śnieżynkami
I wy też zatańczcie z nami
( Tańczą ze Śnieżynkami, śpiewają zimową piosenkę usiłują namówić do tańca wnuczka )
Śnieżynki :
Zatańcz z nami, wiruj w śniegu
Pokręć z nami się kolego
Wnuczek :
Kręcić się? Nie jestem bąkiem
Tańczyć – obciach jest za piątkę
Babcia :
Co za słowa, drogie wnuki
Taniec to dziedzina sztuki
Dziadek :
A pamiętasz nasze bale
Piękne stroje, wielkie sale
Wnuczek :
Ze Śnieżynki śnieżkę zrobię
I was śniegiem przyozdobię
(Łapie Śnieżkę i lekko popycha na tańczących,
ci przewracają się ze śmiechem)
– 3 –
Zima :
Mróz i śnieżka a więc ślisko
Mamy niezłe lodowisko
Chłopiec :
Hej, na łży! Hej na sanki
Lód na stawie jest już twardy
Czas zabawąjużsięzająuc0ć
Kto odważy biegiem za mną!
Dziadek :
Stójcie ! Niech się nikt nie rusza
To szalona jakaś dusza
Lód na stawie kruchy , cienki
Kąpiel grozi w wody głębi
Zima :
Drogi chłopcze,nie tak szybko
Chcesz wizytę złożyć rybkom ?
Gruby lód i bardzo płytko
To miejsce na lodowisko
Babcia :
Ale my tu gadu, gadu
A już mało mamy czasu
I karp czeka by go smażyć
Zanim gwiazdka się zajarzy
Dziadek :
A ja muszę zrobić kutię
Wezmę miodu i mak utrę
Zbóż wezmę garści kilka
I orzechy – oczywista
Wnuczek :
Ja rozłupię zaś orzechy
Bo mam w sobie mnóstwo krzepy
Wnuczki :
My talerze rozstawimy
Do kolacji, do wigilii (wszyscy odchodzą
– 4-
Grudzień:
A czy wiecie przyjaciele
O czym wszyscy zapomnieli ?
Rzecz to ważna, bez niej gwiazdka
Jest bezbarwna i nieładna
Śnieżki :
Co to ? Powiedz nam, prosimy
Grudzień:
To choinka – moi mili
Zima :
Ach, masz rację, wię do lasu
Biegiem, mamy mał czasu !
(wybiega ze Śnieżkami, pojawiają się zwierzęta i dwie choinki)
Sarenka :
Ach, jak cicho w naszym lesie
Echo głosów dziś nie niesie
Wiewiórka :
Żadna piła dziś nie zgrzyta
Nie odbiera drzewom życia
Wrona :
A ja wiem dlaczego spokój
Dziś panuje u nas wokół
Niedźwiedź:
Jeśli wiesz – po prostu powiedz
Bo zagadki mi nie w głowie
Wrona :
Niech więc wszyscy mnie słuchają
Ludzie dzisiaj święta mają
Sarenka :
Ciszej, liście gdzieś szeleszczą
Ktoś nadchodzi leśną ścieżką
– 5 –
Niedźwiedź:
Kto nam spokój śmie zakłócać
Zima :
To ja, Zima, proszę misia
Jeszcze, nie śpisz? dziwna sprawa
Powinieneś smacznie chrapać
Niedźwiedź:
Spóźni się tego roku
I nie mogłem zamknąć oczu
Wiewiórka:
Czego chcecie w naszym lesie
Śnieżki :
Wnet wszystkiego się dowiecie
Zima :
Taka sprawa, dzisiaj śię
Buzia dzieci uśmiechnięta
A tu niespodzianka przykra
Zapodział się choinka
Choinka I:
Rozumiemy twoje słowa
Choinka II:
Rety ! Przyszli nas mordować
( Przestraszone choinki tulą się do siebie,
pojawia się Gajowy Marucha)
Gajowy :
Jacyś drwale ? Co ja słyszę
Kto tu w lesie mąci ciszę
Śnieżka I :
Dzieci muszą mieć choinkę
Na dni parę choć na chwilkę
– 6 –
Śnieżka II :
Gdy Mikołaj przyjdzie święty
Gdzie położyć ma prezenty
Śnieżka III :
Dzieci bardzo was kochają
Mnóstwo ozdób zawieszają
Śnieżka IV:
Bombki,łuc0ąuc0ńuch i cukierki
kolorowy włos anielski
Śnieżka V :
Nie skrzywdzimy, przysięgamy
Do doniczki, z korzeniami
Zima :
A na wiosnę albo w lecie
Znów będziecie w swoim lesie
Gajowy :
Mądrze mówisz pani Zimo
Nie trzęuc0śmał się choinko
Idź spokojnie między dzieci
Z głowy igła ci nie zleci
( Zima i Śnieżki odchodząc choinką)
Wrona :
Szkoda, że święta to nie dla nas
Choć choinek cały las
Gajowy :
Kto powiedział że w tym lesie
Wy prezentów nie znajdziecie
Jest dla misia miodu słoik
Dla sarenki kawał soli
Dla wiewiórki są orzeszki
Wrona z chleba ma skóreczki
( Wiesza na choince prezenty, śpiewają tańczą)
– 7-
(Stół zastawiony do wigilii wszyscy siedzą przy stole,dziadkowie, rodzice i dzieci)
Ojciec :
Już niedługo pierwsza gwiazdka
Zaraz zacznie się kolacja
Podzielimy sięopłuc0ąkiem
Jeśuc0ćbęziemy uszka z barszczem
Matka :
Czy już wszystko jest gotowe ?
Czegoś brak mi, rzężę słowem !
Gdzie choinka, rany Julek
Zapomnieliśmy w ogóle !
Wszyscy :
Co za śięa bez choinki
Gdzie Mikołuc0ą da prezenty
( Pojawia się Zima z choinką i śnieżkami, śpiewają w zielonym lesie rosłuc0ą wszyscy podchodząotaczająkołm choinkę)
Wszyscy :
Dzięki, dzięki, pani Zimo
Święta mile nam upłyną
Już choinkę śliczną mamy
I kolędę zaśpiewamy
( Kolęda)
KONIEC
data pliku: 06.09.2010, 10:47