Wieczór w stawu lustrze nieci światło gwiazd
Wyjdź przed dom posłuchaj rechotania żab
Może śpiew usłyszysz i rozmarzysz się
Że ten co go kochasz pocałuje wnet
Dookoła wody, wedle grobli staw
Dookoła wody, płynie głos i czas
Dookoła wody, słychać tęskny śpiew
Dookoła wody, czekaj miła mnie
Powiał wiatr i wzburzył stawu lustra gładź
Chmury nadciągnęły i pociemniał staw
W plusku wody ucichł gdzieś wieczorny śpiew
Chłód i wilgoć iskrę w sercu zgasić chce
Dookoła wody….
Woda to jest żywioł, ogień i wiatr brat
Serce rozhukane jak morze przez strach
Dookoła wody biegasz, wołasz mnie
Pływanie z tęsknotą nierozłączki dwie
Dookoła wody…
data pliku: 30.07.2010, 15:48
Dookoła wody